24.02.2012

Rozdział dziesiąty

Całą drogę do domu myślałam o sytuacji, która zaszła w szpitalu i o słowach Harry'ego " KATE! ZNIKNIJ Z MOJEGO ŻYCIA!NA ZAWSZE!" Nie wiedziałam co mam o tym sądzić.Za nim się obejrzałam byliśmy przed hotelem.W pokoju czekał na nas tour menedżer chłopców.
-Witajcie chłopcy,Madison, Olivia - przywitał się Paul - usiądźcie proszę
To się chyba najlepiej nie zapowiadało, patrząc na jego minę.
-Czy coś się stało ? - spytał Niall
-Chłopcy niestety z nagłego incydentu, który przytrafił się Zayn'owi musimy przerwać trasę.
-CO?CO? Nie, nie. Nie zgadzam się.Mogę normalnie śpiewać - zaprotestował kulawy
-Zayn, nie możesz śpiewać w takim stanie - wyjaśnił mu Paul
-Bardzo Was przepraszam - zwrócił  się do chłopców Zayn
-Nie masz za co , przecież to nie Twoja wina - pocieszał go Louis
-Czyli co? Wracamy do Londynu ? - odezwał się Harry
-Tak, wyruszamy jutro o 7.00 - po tych słowach Paul opuścił nas, a my zamówiliśmy sobie obiad do pokoju.Po 25 minutach obsługa hotelowa dostarczyła nam posiłek.Obiad był pyszny, tego nie dało się ukryć.po odbytym jedzeniu weszłam na kompa.Na początek weszłam na jakiś portal plotkarski,Oczywiście jest już artykuł o tym, że Zayn jest połamany,Te portale piszą dosłownie o wszystkim, np. "Justin Bieber jest na plaży" łał. no i co z tego ? To już nie wolno na plażę iść?! masakra.Potem weszłam na tt.Widziałam dużo tweetów do Zayn'a, aby wracał do zdrowi.To urocze, że fani  ich tak wspierają.Czytając tweety do mnie jeden przykuł moją szczególną uwagę: "Zapłacisz mi za to" Od @katexx (dop.autora nie wiedziałam co wymyślić). "To ta lafirynda. Pomyślałam.O co jej chodzi ?Przecież to nie moja wina,  że Harry podjął taką decyzję.Ciekawe co mi chce niby zrobić.łohoho, się boję.Wyłączyłam kompa i postanowiłam pójść z Olivią na zakupy przed wyjazdem.Powiedziałyśmy chłopcom, że wychodzimy i ruszyłyśmy w stronę centrum handlowego.Pod hotelem stali paparazzi. jacy oni są natręci. robili nam zdjęcia jak opętani.Przedostałyśmy się przez nich i poszłyśmy.To nie było łatwe, ale się udało.Zachodziłyśmy do każdego możliwego  sklepu.Kupiłam sobie 2 bluzki i szorty, a Olivia bluzkę i jakąś biżuterię.Byłyśmy zmęczone, więc wróciłyśmy do hotelu.W pokojach oddzielających tylko drzwi, jedynie karteczkę z napisem : "Jesteśmy na dole.Gramy w bilarda. :)" To będzie ciekawe - pomyślałam.Poszłam do łazienki, aby się zrelaksować w wannie.Siedziałam chyba w tej wannie z godzinę.Relaks przerwało mi pukanie do drzwi łazienki.
-Madison, wyłaź z tam tąd, ja też chcę!! - dobijał się do drzwi Niall. Nie mając innego wyjścia opuściłam łazienkę patrząc na Horana z pogardą, a on z przytupem wlazł do łazienki.
-Dureń - powiedziałam kierując się do swojego pokoju
-Słyszałem! - krzyknął Niall
-Specjalnie mówiłam głośno!
-No wiesz co?! - wrzasnął.Z śmiechem poszła do łóżka.Musiałam przejść pokój Niall'a, Zayn'a i Harry'ego.Wszyscy siedzieli u Harolda.
-Dobranoc! - powiedział przechodząc obok nich
-Idziesz już spać ? - spytała Olivia jakby nie widziała, że jestem w piżamie.
-Tak i wam też radzę, bo jutro o 7.00 wyjeżdżamy.
-Dobrze, mamusiu - odparł Louis, a ja wypięłam język.Położyłam się i od razu usnęłam.

Wstałam o 5.30, aby się jeszcze spakować.Wszyscy spali, więc po cichu udałam się do łazienki, przechodząc przez pokój Niall'a mogłam posłuchać jak śpiewa Bieber'a przez sen.
Umyłam się i poszłam spakować.Ogarnęłam się dość szybko.Byłam 06.30.Postanowiłam obudzić wszystkich, bo znając ich nie wyrobią się.Obudziłam ich krzycząc im do uszu, a oni w mgnieniu oka wstali.
-Nie musiałaś mnie tak drastycznie budzić - zarzucił mi Louis
-Owszem musiałam - poklepałam go w ramię.
Gdy już wszyscy byliśmy gotowi, Paul przyprowadził wózek dla Zayn'a i wziął jego bagaż.Cieszyłam się, żę opuszczamy Oxford .Źle mi się ono kojarzyło.Udaliśmy się do busa i ruszyliśmy w stronę Londynu.

3 komentarze:

  1. i Ty mi tu gadasz że nie umiesz pisać? pff, zajebisty rozdział.xxx ciekawe co będzie z Harrym i Madison, no nic, czekam na następny. < 3

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW. Świetny blog!
    Bardzo mi się podoba. :DD
    Czekam nn. <333

    OdpowiedzUsuń
  3. KOCHAM TWÓJ BLOG!!!!!!! :DDD
    DODAWAJ NOWY ROZDZIAŁ.PROOOOSZĘ.
    JESTEM CIEKAWA CO Z MADISON I HARRY'M. :33

    OdpowiedzUsuń